Antoni z Radomska, średniowieczny nauczyciel i kaznodzieja

Zasłynął jako wybitny nauczyciel i propagator mnemotechniki, czyli sposobów ułatwiających zapamiętanie, przechowywanie i przypominanie sobie informacji.

agad_pieczec_uniwersytetu_jagiellonskiego_1420_rPieczęć Uniwersytetu Jagiellońskiego z 1420 r. Domena publiczna

W 1454 roku rozpoczął naukę na Akademii Krakowskiej i cztery lata później uzyskał tytuł bakałarza. Później uczył się także we Francji, na paryskiej Sorbonie. Uzyskał tam tytuł mistrza nauk wyzwolonych. Po zakończeniu edukacji powrócił do Polski i wstąpił do zakonu kanoników regularnych laterańskich. Około 1480 roku wstąpił do bernardynów.

Antoniego z Radomska uważa się w niektórej literaturze za wynalazcę mnemotechniki. Nie jest to do końca prawdą, ponieważ dziedzina ta była rozwijana w różnym czasie, w wielu miejscach, bardzo często niezależnie od siebie. Faktem jest jednak, że Antoni był jej wielkim propagatorem i jego nauczanie cieszyło się dużym zainteresowaniem oraz szacunkiem. W kronikach można znaleźć wiele pozytywnych opinii na ten temat.

Był mentorem m.in. dla Szymona z Lipnicy, w czasie jego studiów w Krakowie. W późniejszym czasie Szymon został kanonizowany. Oprócz nauczania mnemotechniki („ars memorativa”) na Akademii Krakowskiej, słynął także z wygłaszania mądrych i cenionych kazań, co zapewne było powodem jego służby u prymasa Oleśnickiego w latach 1485-1486. Uczestniczył w tym czasie w różnych ważnych zebraniach przedstawicieli polskiego duchowieństwa, gdzie wygłaszał pouczające mowy.

Antoniemu z Radomska przypisywano przez dość długi czas autorstwo dzieła o sztuce pamięci pt. „Opusculum de arte memorativa longe utilissimum”, które zostało wydane w 1504 w Krakowie przez niejakiego Jana Szklarka. Wyniki nowszych badań wskazują jednak, że autorem tego dzieła był jednak wydawca – Szklarek.

Antoni zmarł 27 września 1487 roku w Krakowie i został pochowany w tamtejszym kościele bernardynów na Stradomiu. Nie wiadomo właściwie nic na temat bezpośrednich związków Antoniego z naszym miastem, oprócz tego, że z niego pochodził. Pewne jest, że przed wstąpieniem do stanu świeckiego nosił on imię Marcin i był synem Jana.

3103 razy oglądano od początku 1 razy oglądano dzisiaj