Kapliczka ze św. Janem Nepomucenem przy ul. Piłsudskiego

Przy ulicy Piłsudskiego, naprzeciwko budynku Komendy Powiatowej Policji w Radomsku znajduje się kapliczka z figurą św. Jana Nepomucena.

Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Kapliczka jest całkiem stara, ponieważ w jej górnej części znajduje się napis mówiący, że była ona budowana w 1866 roku. Od tamtej pory zapewne wielokrotnie ją przebudowywano. Dachówka jest całkiem nowa, widać też w niektórych miejscach ślady po wcześniejszych warstwach farby. Wejście do środka jest zastawiona metalową ozdobną kratą. A w środku stoi drewniana figura św. Jana Nepomucena w całkiem dobrym stanie. Jest tam też obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Od stropu po części ściany ciągnie się przewód, co może świadczyć o tym, że do kapliczki kiedyś płynął prąd, aby ją oświetlić w porze nocnej. Pod dachem kapliczki, symetrycznie na środku jest mała wnęka z małą figurką.

Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Ten kto zna symbolikę związaną ze świętymi, ten wie, że św. Jan Nepomucen chronił przed powodziami, pilnował mostów oraz pilnował przed utonięciem. Ludzie stawiali więc figury i kapliczki z tym świętym nad rzekami oraz nad mostami. Okazuje się, że figura św. Jana Nepomucena znajdująca się przy ul. Piłsudskiego nie stoi tam przypadkiem. Przed laty obok płynął strumień. Ciągnął się on od terenów dzisiejszej ulicy Ogrodowej oraz Sienkiewicza, przechodził pod torami kolejowymi za pomocą przepustu, w okolicy budynku dzisiejszej policji przebiegał na drugą stronę ulicy (obok kapliczki) i płynął w kierunku południowym, mniej więcej za dzisiejszą targowicą, gdzie potem łączył się z Radomką. O strumieniu przecinającym ulicę Piłsudskiego mało kto dziś pamięta, ale w terenie można znaleźć jego ślady. Tuż obok przejazdu kolejowego, po obydwóch stronach torów widać przepust. Rów od strony komendy jest całkiem widoczny, ale po kilkunastu metrach znika w kanale, zresztą i tak było tam sucho, gdy robiłem zdjęcia. Być może w czasie ulewnych deszczów odprowadza on gdzieś wodę z okolicy. Obok kapliczki już w ogóle go nie ma, a dalej powstały nowe domy. Trudno mi było dotrzeć do Radomki na tej wysokości, więc nie wiem czy w ogóle coś do niej wpada od tamtej strony.

Widok od strony ulicy Ogrodowej. Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Widok w kierunku ulicy Ogrodowej. Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek

Widok w kierunku budynku policji. Marzec 2025 r., fot. Paweł Dudek