Ksiądz Józef Madaliński

Informację o tym kapłanie znalazłem na konfesjonale w kościele pod wezwaniem NMP Bolesnej w Gidlach. Tekst ten jest napisany odręcznie. Poniżej przedstawiam jego treść, uwzględniając najważniejsze fakty.

Ks. Józef Madaliński był prepozytem i proboszczem w Koniecpolu, Kanonikiem Kaliskim i Kanonikiem Kolegiaty Kurzelowskiej. Zmarł w Gidlach.

Pod koniec życia zrzekł się pełnienia funkcji proboszcza, aby wieść spokojne, ciche życie. W 1791 roku udał się na pielgrzymkę na Jasną Górę drogą wiodącą przez Gidle. Wstąpił do miejscowego Klasztoru Kartuzów. Tutaj pojawia się moje pytanie – czy ks. Madaliński wstąpił tam, żeby odpocząć, czy też celowo chciał tam zamieszkać u kresu swojego życia i służby Bogu? Na razie nie udało mi się tego ustalić. Madaliński zmarł tam, opatrzony sakramentami, 9 lipca 1791 roku. Został pochowany w podziemiach Kościoła Klasztornego Kartuzów. Przypuszczam, że krypta z jego prochami znajduje się gdzieś w pobliżu wspomnianego na początku konfesjonału.

Według tekstu ciało księdza Madalińskiego przetrwało w „naturalnym wyglądzie” 150 lat. Wynika z tego, że ktoś zajrzał do trumny, i nie była to jedna osoba – „wśród podziwu tych wszystkich, którzy w Gidlach modlą się u jego trumny”. W dalszej części następuje wyjaśnienie tych okoliczności – w 1937 roku nastąpiła konieczność zmiany trumny. Dopiero wtedy miał rozpocząć się proces rozkładu ciała.

W ostatniej części tekstu, autor, wyrażony w liczbie mnogiej („w naszych prywatnych modlitwach”) prosi Boga o okazanie świadectwa świętości dla gorliwego sługi Bożego, księdza Józefa Madalińskiego.