Radomszczańska Wielka Synagoga

Gdyby dziś ta synagoga istniała, stanowiłaby jeden z ciekawszych zabytków naszego miasta. Niestety los był okrutny…

synagoga_radomsko1

Zbudowano ją w roku 1908, chociaż spotkałem się też z informacją o 1902 roku. Mieściła się przy ul. Źródlanej, potem przemianowanej na Joselewicza. Służyła lokalnej społeczności żydowskiej jako bożnica – miejsce modlitw.

Murowany budynek synagogi w stylu neoromańskim wzniesiono na planie prostokąta. Bożnica miała cztery kondygnacje. Na fasadzie głównej znajdowały się dwa rzędy, wysokich okien zakończonych półokręgami. W środkowej części były dwa wejścia dla mężczyzn. Drzwi ozdobiono wizerunkami lwów. Z obydwu boków kobiety wchodziły do babińca. Budynek zwieńczony był trójkątnym przyczółkiem. Na jego szczycie znajdowały się dwie tablice Dekalogu. Treść tablic wypełniona była złotymi literami.

Wnętrze bożnicy podzielone było na dwie części – obszerny przedsionek oraz główną salę modlitewną. Z trzech stron otaczały tę salę galerie dla kobiet, czyli tzw. babiniec. Na ścianie od strony wschodniej znajdował się niezwykle bogato zdobiony Aron ha-kodesz, a przed nim stała bima i pulpit kantora, z którego prowadzono modły. Bardzo ciekawie prezentował się sufit ze sklepieniem pomalowanym na błękitny kolor. Były tam gwiazdy, księżyc, słońce i znaki zodiaku. Całość oświetlały wielkie, bogato zdobione, ze szlifowanego, gładkiego szkła żyrandole.

synagoga_radomsko2

We wrześniu 1939 roku rozpoczęła się druga wojna światowa. Niedługo potem synagoga znalazła się na obszarze wydzielonego getta dla radomszczańskich Żydów. Wówczas Niemcy zmienili bożnicę na magazyn, chociaż w pierwszej kolejności postanowili ją zbezcześcić. Poniżej znajduje się relacja S. Huberbanda na ten temat.

(…) dowiedzieli się, że w pobliżu jest dom modlitwy, postanowili przekształcić go w publiczną ubikację. (…) Zwoje Tory i święte księgi zabezpieczono wcześniej, kiedy Niemcy chodzili od domu do domu i zabierali tefiliny, hebrajskie książki, tałesy i księgi religijne i palili je na podwórzach i w domach. Kiedy więc zmienili dom modlitwy w latrynę, zastali pusty aron ha-kodesz. W związku z pogłoskami, że Żydzi schowali swoje „skarby” na cmentarzu, rozwalili groby Tiferes Szlojmo (cadyka Szlomo Kohena Rabinowicza) i jego syna Abrahama, autora Kneset la-Abraham i innych. Nie trzeba mówić, że nic nie znaleźli.

W październiku 1942 roku, podczas likwidacji getta, Niemcy usunęli część frotowej ściany synagogi. W ten sposób okupanci mogli wjechać do środka dużymi samochodami. Warto zaznaczyć, że w pobliżu synagogi znajdowała się mykwa, czyli żydowska łaźnia. Według relacji pochodzącej z Radomska Barbary Wizimirskiej, w latach 50. stały jeszcze mury synagogi. Synagogę rozebrano pod koniec lat 50. lub na początku lat 60. Pogłoski o tym jakoby została wysadzona za pomocą bomby zegarowej jeszcze w czasie wojny, są nieprawdziwe.

Po synagodze zostały nieliczne zdjęcia. Zachowało się także kilka przedmiotów rytualnych (jad, besamin oraz teflin), które teraz znajdują się w miejscowym Muzeum Regionalnym. Dziś w miejscu, gdzie kiedyś znajdowała się Wielka Synagoga, mieszczą się budynki należące do elektrowni.

Już po opublikowaniu tego artykułu dotarłem do dwóch ciekawych zdjęć znajdujących się w Księdze Pamięci Żydów Radomszczańskich – jedno z nich pokazuje fragment synagogi w 1930 roku, a drugie – zgliszcza po wyburzonej synagodze. Obydwa zdjęcia opisałem w osobnym wpisie – tutaj.

3789 razy oglądano od początku 1 razy oglądano dzisiaj