W miniony weekend uczestniczyłem w drugiej edycji Seminarium imienia Ludwiki i Henryka Wujców. Seminarium było przeznaczone dla członków i członkiń Sieci Forum Dialogu.
Kwiecień 2025 r. Fot. Alicja Szulc-Rodziewicz
Znalazłem się w grupie 20 uczestniczek i uczestników. W sobotę pod przewodnictwem Izabeli Meyzy zgłębialiśmy teorię i praktykę podejścia dialogowego i komunikacji bez przemocy, zdobywając w ten sposób wiedzę i umiejętności niezbędne w naszych codziennych wysiłkach na rzecz zachowania i upamiętniania żydowskiej historii swoich miejscowości. Kompetencje te przydadzą się z pewnością także w mojej codziennej pracy nauczyciela. Odczułem nawet, że bardziej potrzebuję tego jako nauczyciel, a nie jako osoba zajmująca się tematyką żydowską, co się oczywiście nie wyklucza, ale wzajemnie uzupełnia. W niedzielę wspierani przez Martę Eichelberger-Jankowską poznaliśmy chawrutę, czyli dialogiczną metodę krytycznej analizy tekstu, zakorzenioną w tradycji judaizmu i żydowskiej historii. Zajęcia wymagały skupienia, abstrakcyjnego myślenia, analizowania, ale wracam do Radomska z nieco bardziej uporządkowaną głową – to wyniosłem z seminarium. Z drugiej strony chyba zadziałała idea slow life, bo czasu na odpoczynek i zatrzymanie się przy pewnych kwestiach też miałem sporo. Kilka cytatów, które wynotowałem w czasie zajęć:
Prawda to widzenie z różnych perspektyw.
Dialog to jest ja i Ty – na równi.
Dialog jest ryzykiem.
Seminarium było uhonorowaniem pamięci o Henryku i Ludwice Wujcach, których postawa życiowa jest dla Forum Dialogu od lat źródłem inspiracji. To niezwykle ważne, że mogę czerpać z dorobku tak wyjątkowych postaci. W taki sposób Forum Dialogu wspomina Henryka Wujca:
Był prawdziwym człowiekiem dialogu. Wierzył, że chorobą naszego świata jest pogłębianie podziałów i podsycanie nienawiści, a lekarstwem może być tylko szczera, pozbawiona pogardy rozmowa, której nie ma bez uważnego słuchania. Zawsze przypominał, że podstawę dialogu stanowią empatia i szacunek do drugiego człowieka, nawet jeśli się z nim nie zgadzamy. Dawał przykład niezwykłej determinacji w zmienianiu świata na lepsze, a zarazem inspirował do szukania tej siły w sobie i przekuwania jej w działanie. Przez ponad dwadzieścia lat w Forum widzieliśmy, jak zarażał dobrą energią i ideą dialogu ponad podziałami podczas spotkań z uczestnikami naszych programów, dzięki czemu wartości, które reprezentował, zataczały coraz szersze kręgi.
Izabela Meyza. Kwiecień 2025 r. Fot. Alicja Szulc-Rodziewicz
Kwiecień 2025 r. Fot. Alicja Szulc-Rodziewicz
Inspirująca książka (już czytam!). Kwiecień 2025 r. Fot. Paweł Dudek
Słoneczny powrót z Warszawy. Kwiecień 2025 r. Fot. Paweł Dudek
Zobacz podobne artykuły:
Zobacz podobne artykuły: