Jatki to stare określenie, używane już w średniowieczu. Było to miejsce, gdzie sprzedawano mięso z uboju. W Radomsku również mieliśmy jatki, do dziś jest to dość charakterystyczny obiekt znajdujący się przy ulicy Przedborskiej 10.
Styczeń 2018 r., fot. Paweł Dudek
Mięso sprzedawano ludziom stojącym na zewnątrz budynku. Rzeźnik opuszczał okienko i w ten sposób tworzyła się lada. Radomszczańskie jatki to budynek składający się pierwotnie z dwunastu takich samych pomieszczeń. Można się zastanawiać dlaczego jatki nie stoją w linii prostej. Odpowiedź jest prozaiczna – Franciszek Oczkowski, który je tam wybudował w latach 90. XIX wieku, dysponował akurat takim kształtem działki.
Styczeń 2018 r., fot. Paweł Dudek
Styczeń 2018 r., fot. Paweł Dudek
Na uwagę zasługuje spadzisty dach, trzymający się na starych krokwiach. Dziś jatki są już nieczynne, służą jako pomieszczenia gospodarcze i zaplecze znajdującego się obok baru. Dobrze, że przynajmniej w takiej formie przetrwały do naszych czasów. Przez 35 lat od frontu ulicy funkcjonował bar „Karolinka”. Z końcem 2019 roku zakończył on tam swoją działalność.
Zobacz podobne artykuły:
Zobacz podobne artykuły: