O. Korneli Czupryk (Franciszkanin)

Właściwie miał na imię Tomasz, ale częściej spotyka się, że nazywano go Kornel lub Korneli. To drugie imię pojawiło się nawet na tablicy nagrobnej po jego śmierci. Urodził się  31 marca 1890 roku w Czeremoszni (koło Lwowa na dzisiejszej Ukrainie. Był zakonnikiem franciszkańskim oraz misjonarzem. W trakcie swojej posługi pełnił wiele funkcji, m.in. przez sześć lat był prowincjałem prowincji polskiej franciszkanów.

Od 1904 roku kształcił się w C. K. Gimnazjum w Złoczowie koło Lwowa, gdzie w 1908 roku ukończył czwartą klasę. Następnie wstąpił do zakonu franciszkanów (Zakon Braci Mniejszych Konwentualnych) we Lwowie. Od 1908 do 1909 roku odbywał nowicjat (razem z nim bracia Wenanty Katarzyniec i Innocenty Guz). 8 grudnia 1912 roku złożył śluby wieczyste. Odbywał studia filozoficzne i teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym Franciszkanów w Krakowie. 11 czerwca 1916 roku w Krakowie otrzymał sakrament święceń kapłańskich z rąk bp. Adama Sapiehy.

W trakcie pierwszej wojny światowej posługiwał jako kapelan w szeregach armii austro-węgierskiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości pracował w konwentach franciszkańskich: w Czyszkach (od 1918 do 1919), w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego Radomsku (od 1919 do 1920), w klasztorze i kościele Matki Bożej Anielskiej w Grodnie (od 1920 do 1921 roku), gdzie pełnił funkcję wikarego, katechety i ekonoma klasztoru.

Jeśli chodzi o pobyt w Radomsku, to dotarłem do informacji mówiącej, że Radomsko było jednym z pierwszych miast, gdzie franciszkanie pojawili się ponownie po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Klasztor w naszym mieście został bowiem skasowany po powstaniu styczniowym. W jego budynkach umiejscowiono wtedy różnego rodzaju urzędy. O. Korneli Czupryk oraz O. Augustyn Hamielec organizowali więc na nowo życie zakonników franciszkańskich w Radomsku. Dopiero w 1936 roku udało się odzyskać wszystkie pomieszczenia klasztorne.

Podczas wojny polsko-bolszewickiej mimo najazdu agresorów i zagrożenia od lipca 1920 roku pozostawał w konwencie wraz z gwardianem o. Błażejem Justvanem, zaś po ich wkroczeniu do klasztoru 25 sierpnia zdołał zbiec z klasztoru (w tym czasie o. Błażej został zatrzymany, a po torturach zamordowany). Od tego czasu przez około miesiąc, z uwagi na jego poszukiwanie i ciążący na nim wyrok śmierci ze strony bolszewików, ukrywał się w przebraniu służącego we wsi Adamowicze na dzisiejszej Białorusi koło Grodna. We wrześniu powrócił do grodzieńskiego klasztoru wraz z Wojskiem Polskim.

W 1921 roku objął funkcję mistrza nowicjatu, którą pełnił w kolejnych latach; w klasztorze we Lwowie, w klasztorze franciszkanów w Kalwarii Pacławskiej i w klasztorze franciszkanów w Łagiewnikach do 1927 roku. Od 1927 do 1933 roku przez dwie kadencje sprawował urząd prowincjała prowincji polskiej (tytułowany także jako prowincjał oo. franciszkanów w Polsce). Była to funkcja oznaczająca zwierzchnictwo nad klasztorami i zakonnikami franciszkańskimi w Polsce. W tym czasie działał na rzecz odnowy życia zakonnego, jak również prowadzenia w klasztorach biblioteki i kronik. W trakcie jego urzędowania został odzyskany klasztor w Gnieźnie (w 1928 roku), podjęto wydawanie czasopisma (od 1931 jako „Wieści z Prowincji”, krótko jako „Wiadomości z Prowincjatu”, później na stałe pod nazwą „Wiadomości z Prowincji”). Udzielał wsparciu o. Maksymilianowi Kolbe w zakresie rozwoju infrastruktury zakonu w Polsce oraz podjęcia pracy misyjnej poza granicami. W tym czasie zostało założone osiedle Niepokalanów (pierwotnie o. Maksymilian planował nadać osiedlu nazwę „Zagroda Niepokalanej”, jednak o. Kornel przekonał go do nazwy Niepokalanów), gdzie wybudowano klasztor, poświęcony przez o. Kornela 8 grudnia 1927 roku w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Po drugim wyborze na urząd prowincjała w 1930 roku postanowił o założeniu misji franciszkanów w Japonii, gdzie skierował pierwszych zakonników i dokąd sam również pragnął wyjechać. Na kapitule zakonnej 20 lipca 1933 roku został mianowany przełożonym franciszkańskiej misji w Japonii. Po opuszczeniu Niepokalanowa wspólnie z o. Maksymilianem Kolbem od 8 września 1933 roku (uroczystość Narodzenia Najświętszej Maryi Panny) płynął statkiem SS Conte Rosso z Wenecji na Daleki Wschód, a 4 października tego roku (wspomnienie kościelne św. Franciszka z Asyżu) dotarł do Nagasaki. Po przybyciu obaj zakonnicy złożyli wizytę biskupowi archidiecezji Nagasaki J.K. Hayasace. W grudniu 1933 roku objął funkcję przełożonego misji franciszkańskiej (Klasztor Franciszkanów w Nagasaki, tzw. „japoński Niepokalanów” – jap. „Mugenzai No Sono”), zaś stanowisko gwardiana sprawował do 1936 roku. Ponadto na miejscu był magistrem kleryków, administratorem wydawnictwa, wykładowcą teologii moralnej, prawa zakonnego i liturgiki. W tym okresie (1934, 1935) głosił także nauki rekolekcyjne w Harbinie oraz przebywał w miastach Stanów Zjednoczonych z prelekcjami na temat misji w Japonii. W okresie swojego kierownictwa w Nagasaki rozwinął misję (w 1. poł. 1936 było tam 5 księży i 24 braci), przy której założono szkołę niedzielną, w kwietniu 1936 roku otwarto seminarium duchowne (wówczas kształciło się 20 studentów japońskich), a „Rycerz Niepokalanej” w języku japońskich ukazywał się w nakładzie 65 tys. egzemplarzy. W korespondencji do współbraci w Polsce w 1934 Czupryk sugerował także możliwość podjęcia pracy misyjnej w sąsiedniej Korei. Powróciwszy do kraju podczas kapituły zakonnej w lipcu 1936 roku został wybrany na stanowisko gwardiana klasztoru franciszkanów w Poznaniu, które sprawował do 1939 roku.

Korneli Czupryk i Maksymilian Kolbe w 1933 roku, przed rozpoczęciem misji w Japonii. Fot. autor nieznany, Misje Katolickie 12/1933, domena publiczna

Korneli Czupryk, gwardian franciszkanów w Japoniim na zdjęciu wraz z kandydatami zakonnymi: jednym na kleryka, drugim na brata (1934). Według jednego źródła (Rycerz Niepokalanej 7/1934) są to Japończycy, a według innego (Misje Katolickie 7-8/1934) są to Koreańczycy. Fot. nieznany autor, Rycerz Niepokalanej 7/1934, domena publiczna

Podczas drugiej wojny światowej początkowo mieszkał w Warszawie, a od 1942 roku we Lwowie. Tam od 1943 do 1946 roku sprawował urząd komisarza generalnego, czyli przełożonego utworzonego 11 marca 1940 roku Komisariatu Lwowskiego. Po wojnie był gwardianem w Gnieźnie od 1947 do 1948 roku, następnie w klasztorze franciszkanów w Krakowie od 1950 do 1953 roku, w klasztorze w Głogówku od 1965 do 1968 roku. W 1975 zamieszkał w Radomsku. Tutaj dał się poznać jako ceniony spowiednik i kaznodzieja. Zmarł w naszym mieście 6 czerwca 1988 roku w wieku 98 lat. Został pochowany w grobie franciszkanów na Cmentarzu Starym.

Fragment grobu O.O. Franciszkanów na Cmentarzu Starym w Radomsku, styczeń 2020 r., fot. Paweł Dudek

W latach 50. XX wieku wyznał, iż w połowie sierpnia 1941 roku we Lwowie, gdy już dowiedział się o zatrzymaniu przez Niemców o. Maksymiliana Kolbego, doznał jego objawienia który miał do niego przemówić słowami „Zbliżam się do Boga”. Po latach o. Korneli przyznał, że za życia o. Maksymiliana widział w nim świętego, mimo że przed 1939 rokiem nikt (także współbracia zakonni) nie spodziewał się, że może zostać świętym.

544 razy oglądano od początku 1 razy oglądano dzisiaj