O tym jak kiedyś RKS zdobywał pieniądze na… premie dla piłkarzy

Czasem wpada mi w ręce miesięcznik pt. „W sieci historii”. I czasem znajduję tam nawet ciekawe artykuły. W majowym numerze znalazłem interesujący fragment, który dotyczył klubu piłkarskiego RKS Radomsko. Artykuł nosi tytuł „Piłkarskie przekręty” i rozpoczyna się na stronie 54. Mowa w nim o tym jak wyglądały i na czym polegały nieprawidłowości w finansowaniu polskich klubów w okresie PRL-u.

Jeden z fragmentów dotyczy naszego RKS-u. Poniżej cytuję tenże fragment.

Innym zjawiskiem była tzw. lewa kasa. W tym przypadku mechanizm był prosty – najczęściej zaniżano liczbę sprzedanych biletów, uzyskując w ten sposób nieewidencjonowane środki. Nie zawsze zresztą były to dochody z imprez sportowych. RKS Radomsko od 1982 r. organizował dyskoteki, na które (wg ustaleń Służby Bezpieczeństwa) przychodziło po 200-300 osób, co przy cenie biletu 30 zł dawało kilkaset tysięcy rocznie. Było to możliwe, gdyż kupujący oddawali bilety przy wejściu do dyskoteki i były one sprzedawane ponownie… Zdobyte w ten sposób środki przeznaczano na premie dla piłkarzy i transfery, a częściowo najprawdopodobniej defraudowano.

Tyle jeśli chodzi o fragment artykułu. Opisywane są też tam inne kluby oraz piłkarze, którzy teoretycznie byli wówczas amatorami, ale tych najlepszych jakoś trzeba było bardziej wynagrodzić. Ciekawa lektura! Miesięcznik kupicie nie tylko w dobrych salonikach prasowych, ale również w zwykłym kiosku. Cena – 9,90 zł.

Aha, żeby nie było – proszę nie łączyć tego, co jest opisane powyżej z obecnym RKS-em. To ciekawostka historyczna, nic więcej. Jeśli ktoś z Czytelników może jednak rozwinąć ten ciekawy temat – zapraszam do komentowania. Może ktoś był choć raz na organizowanej przez klub dyskotece…?